Ważne pytanie z punktu widzenia zdrowia. Postaram się na nie odpowiedzieć. Przedstawię Wam konkretne zestawienie dotyczące różnic w oddziaływaniu obu produktów na nasz organizm. Oczywiście, jako zaprzysięgła weganka, jak też promotorka zdrowia, preferuję stosowanie ksylitolu, a poniżej dowiecie się dlaczego.
Ksylitol najczęściej jest pozyskiwany z kory fińskiej brzozy, choć występuje również w niektórych owocach (truskawkach, jagodach, malinach, śliwkach, gruszkach), kolbach kukurydzy i grzybach. Warto wiedzieć, że ludzki organizm również
w niewielkich ilościach wytwarza ksylitol.
Cukier brzozowy wygląda i smakuje tak, jak tradycyjny cukier. Ponadto podczas jego używania można dodatków
o wyczuć bardzo przyjemny, miętowy aromat.
Ksylitol można znaleźć w wielu produktach.
W sprzedaży najczęściej występuje jako skarmelizowany cukier, choć spotkać można także gumy do żucia z ksylitolem, miętówki, a także pasty do zębów i aerozole do nosa.
Ksylitol należy do grupy polioli. Są to węglowodany, które są wolniej wchłaniane w przewodzie pokarmowym, a ich metabolizm odbywa się w sposób praktycznie niezależny od insuliny (lub przy nieznacznym jej udziale), tzn. nie powodują wzrostu stężenia glukozy we krwi i nie stymulują wydzielania insuliny.
W związku z tym indeks glikemiczny ksylitolu (IG=8) jest parokrotnie niższy niż cukru. A im niższy IG, tym niższy poziom cukru we krwi. Z tego powodu ksylitol jest polecany cukrzykom, osobom z zakłóconą tolerancją glukozy
i insulinoodpornością.
Ten naturalny słodzik jest idealny dla osób zmagających się
z nadwagą i otyłością.
Cukier brzozowy zawiera prawie 2 razy mniej kalorii niż cukier – dostarcza średnio 2,4 kcal/g, w porównaniu do zwykłego cukru, który dostarcza 4 kcal/g. Poza tym zmniejsza łaknienie na słodycze.
Ksylitol jest idealny do wszelkiego rodzaju ciast i przetworów owocowych, ponieważ jest odporny na działanie wysokich temperatur i nie traci swoich naturalnych właściwości.
Ksylitol (cukier brzozowy) a osteoporoza
Ksylitol zwiększa mineralizację, czyli przyswajanie wapnia przez kości, dzięki czemu przywraca traconą wraz z wiekiem gęstość kości. Z tego względu jest polecany nie tylko, osobom, u których zdiagnozowano osteoporozę, lecz także dzieciom (ale dopiero od 3. roku życia), których układ kostny dopiero się kształtuje.
Warto wiedzieć, że tradycyjny cukier wykazuje odwrotne działanie – „wypłukuje” z organizmu sole mineralne, w tym wapń.
Naukowcy, których wyniki badań zostały opublikowane
w „Journal of American Dental Association”, wykazali również, że ksylitol pomaga zapobiegać próchnicy i innym chorobom zębów. Cukier brzozowy szybko przywraca właściwe pH śliny, zmniejszając czas ekspozycji zębów na działanie szkodliwych kwasów.
Ponadto hamuje rozmnażanie bakterii, które są odpowiedzialne za psucie się zębów. Tę tezę potwierdzają badacze z Harvard School of Dental Medicine (Wydział Stomatologii Uniwersytetu Harvarda), którzy stwierdzają, że „ksylitol wyraźnie zmniejsza liczbę przypadków stomatologicznych”. Dlatego dzieciom, zamiast cukru, który powoduje próchnicę zębów (a także paradontozę), lepiej podać ten naturalny słodzik. Niektórzy zalecają przed połknięciem ksylitolu wymieszać go ze śliną i przepłukać nim jamę ustną. Inni przyrządzają z niego roztwory wodne jako płukanki (nie tylko do ust, lecz także gardła).
Ksylitol (cukier brzozowy) wspomaga odporność organizmu
Ksylitol, w przeciwieństwie do cukru, daje odczyn zasadowy, w związku z tym stabilizuje równowagę kwasowo-zasadową organizmu, a co za tym idzie – hamuje rozwój bakterii
i drożdżaków.
Z tego względu ksylitol jest polecany osobom zmagającym się z chorobami bakteryjnymi i grzybicą, które powinny zrezygnować z cukru, gdyż ten tylko „dokarmia” bakterie
i sprzyja rozwojowi grzybów.
Czy ksylitol może być szkodliwy?
Badacze z amerykańskiego Urzędu ds. Żywności
i Leków (FDA) uznali, że ksylitol nie posiada żadnych znanych własności toksycznych.
Podobne zdanie ma Komitet Ekspertów ds. Dodatków
do Żywności Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), który uznał nawet, że nie istnieje jego dzienna granica spożycia.
Jednak mimo to nie należy przesadzać z ilością spożywanego ksylitolu. Jego nadmiar w diecie może doprowadzić do nadmiernego gromadzenia się gazów w jelitach, lekkich biegunek lub skurczów.
Na szczęście jest to działanie tymczasowe, a organizm bardzo szybko przyzwyczaja się do jego zwiększonych dawek
w całodziennym pożywieniu.
Nie byłabym sobą, gdybym nie podzieliła się z Wami, moim osobistym doświadczeniem. Otóż, od wielu lat nie używam
w mojej kuchni cukru rafinowanego. I myślę, że nikogo nie trzeba przekonywać o jego szkodliwości, gdyż ta jest powszechnie znana. Zresztą, jak się przekonaliście, podałam konkretne fakty dotyczące cukru białego.
Ksylitol znam, stosowałam go wielokrotnie.
Jest bardzo delikatny, o nieco miętowym posmaku. Nie każdemu może on odpowiadać szczególnie do słodzenia herbaty, czy tez kawy. Ale może być stosowany do galaretek owocowych, różnego typu deserów, kompotów, zapraw.
A więc … smacznego!:)