Chcę Wam przedstawić inny jeszcze obok ksylitolu świetny, zdrowy zamiennik cukru rafinowanego. Jest to syrop z agawy. Samo go stosuję w swojej kuchni i bardzo lubię jego smak. Używam go do deserów, soków owocowych, do słodzenia herbat, kaw zbożowych. Oczywiście spektrum jego zastosowań jest duże; stosować go można także do ciast, wegańskich lodów, surówek. Wszystko to kwestia Waszej wyobraźni; bądźmy artystami w kuchni, twórzmy coraz to nowe kompozycje smakowe – pamiętajmy, że nasze dania mają być urozmaicone, a wtedy będziemy chętnie po nie sięgać.
Pierwszym etapem produkcji syropu z agawy jest wyciśnięcie soku z jej rdzenia czy korzenia. Jest on następnie filtrowany, podgrzewany i koncentrowany (do konsystencji odrobinę rzadszej niż ta miodu). W Stanach Zjednoczonych produkuje się również syrop z agawy z wykorzystaniem enzymu z grzyba zwanego kropidlakiem czarnym. Pozwala to na ominięcie etapu podgrzewania soku – to właśnie wersja witariańska, o której było wspomniane na początku tekstu.
Zastosowanie syropu z agawy
Syrop z agawy może być wykorzystywany jako zamiennik cukru lub miodu. Co ciekawe, jest bardzo dobrze rozpuszczalny również w zimnych napojach, co sprawia, że można słodzić nim np. mrożona kawę czy drinki.
Konkretne wykorzystanie syropu zależy od jego intensywności.
Ten rozpoznajemy po jego kolorze: jasny syrop ma niezwykle łagodny smak (dodaje słodyczy, ale nie zmienia pierwotnego smaku dania), syrop w kolorze bursztynowym ma smak odrobinę przypominający karmel, a syrop bardzo ciemny jest najsłodszy i najbardziej karmelowy.
Syropem z agawy można również polewać gofry, naleśniki, omlety, sałatki owocowe, lody, dodawać do jogurtu, twarożku, musli, wypieków, a nawet marynat do mięsa (dokładnie tak, jak wykorzystuje się do tego np. miód czy cukier).
Wartości odżywcze i charakterystyka żywieniowa syropu z agawy
Syrop z agawy zawdzięcza swój słodki smak oraz konsystencję zawartości glukozy oraz fruktozy, z której to głównie się składa. Ich proporcje są jednak różne w zależności od konkretnego produktu, tj. wykorzystywanej przez danego producenta techniki pozyskiwania syropu. Zwykle zdecydowanie większą część stanowi w syropie z agawy fruktoza (56-92%), natomiast glukoza stanowi
od 8 do 20%.
Dzięki dużej zawartości fruktozy syrop z agawy charakteryzuje się niskim indeksem i ładunkiem glikemicznym. Dostarcza również około 1/4 mniej kalorii niż cukier (około 300 kalorii w 100 gramach, podczas gdy cukier zawiera ich aż 400). Syrop z agawy jest produktem bezglutenowym, wegetariańskim i odpowiednim w diecie dla diabetyków (w ograniczonych ilościach).
Syrop z agawy jest źródłem pewnych ilości min.:
– magnezu
– potasu
– wapnia
– żelaza
Agawa zawiera również inulinę, która jest naturalnym prebiotykiem.
Dba więc o florę bakteryjną układu pokarmowego, co przekłada się na wspomaganie nie tylko trawienia, ale również lepsze funkcjonowania układu odpornościowego. Jako ze inulina jest jednym z rodzajów błonnika, syrop z agawy powoduje uczucie sytości oraz zapobiega zaparciom.
Kontrowersje wobec środka słodzącego
Syrop z agawy polecany jest jako zamiennik cukru dzięki wysokiej zawartości fruktozy, której to zawdzięcza min. niski indeks i ładunek glikemiczny. Przy bliższym przyjrzeniu się sprawie okazuje się, iż owa zawartość może być nawet zbyt duża… Stężenie fruktozy w syropie z agawy jest bowiem większe niż w potępianym przez dietetyków syropie kukurydzianym.
Nadużywanie fruktozy może spowodować min. jej nietolerancję, tj. tzw. zespół złego wchłaniania fruktozy.
O ile gdy fruktoza występuje w naturalnej formie, tj. w owocach, i w takiej to jest spożywana, nic nam nie grozi, o tyle ta syntetyzowana czy hydrolizowana w produkcji różnego rodzaju syropów, między innymi syropu z agawy, podnosi poziom trójglicerydów we krwi, przyczynia się do przybierania na wadze oraz wypłukiwania z organizmu witamin i minerałów.
Ponadto, okazuje się, iż pomimo zawartości inuliny z agawy niekoniecznie musi powodować uczucie sytości – wręcz przeciwnie: fruktoza zaburza produkcję leptyny, czyli odpowiedzialnego za nie hormonu. Tak więc jedzenie produktów z dużą zawartością fruktozy może głód nawet pobudzić.
Tradycyjnie produkowany w Meksyku syrop z agawy był produktem zdrowym i naturalnym, ale ten dostępny w sklepach takimi cechami poszczycić się już nie może. Masowa produkcja, jak wiadomo, ma niszczący wpływ na wartości odżywcze danego produktu – syropu z agawy nie produkuje się już z łodyg kaktusa, jak zakłada pierwotny przepis, ale z korzenia, a dokładniej – zawartej w nim skrobi. Kupujmy więc syrop z agawy pochodzący z Meksyku.
Jak więc widzicie, syrop z agawy ma wspaniałe właściwości.
Ale powstaje pytane:
Jaki syrop z agawy kupować?
Zdrowy jest tylko pochodzący z Meksyku. W sklepach głównie jest sprzedawany syrop powstały z rdzenia rośliny, a nie z części korzenia.
Są to wysoce przetworzone słodziki o kiepskiej wartości odżywczej – dotyczy to jasnych syropów produkowanych na masową skalę.
Proces jego powstawania przypomina takowy w przypadku niezdrowego syropu kukurydzianego i w rzeczywistości może być nawet niebezpieczny dla zdrowia dlatego że zawiera głównie fruktozę w wysokim stężeniu,
co powoduje choćby takie skutki uboczne jak otyłość, może powodować także symptomy nietolerancji fruktozy, czyli zespołu złego wchłaniania.
Naturaliści przestrzegają, by tego syropu nie stosowali np. cukrzycy. Dlatego że zależnie od technologii indeks glikemicznytego jasnego przetworzonego syropu jest wysoki – 55 – 90, a te informacje zazwyczaj nie są podawane na etykiecie.
Surowa odmiana syropu z agawy jest produkowana poniżej 41st.C, dzięki czemu syrop (czy nektar) zachowuje większość swoich składników odżywczych i oczywiście enzymy. Wada syropu z agawy jest taka sama jego kaloryczność jak cukru. Ale to jedyna jego wada.
Ciemny syrop z agawy obecny w masowej sprzedaży w sklepach ze zdrowa żywnością, jest ekologiczny. Poza tym jest także do nabycia syrop z Meksyku rozlewany w Polsce – do nabycia jedynie w sklepach internetowych, które prowadzą sprzedaż zdrowej żywności ( ma on zupełnie inny smak niż syrop jasny).
Mam więc nadzieję, że będziecie chętnie po niego sięgać z umiarem.
Niech znajdzie właściwe miejsce w Waszej kuchni i urozmaici Wasze potrawy o nowe nuty smakowe.
Osobiście bardzo odpowiada mi ten produkt i chętnie go stosuję jako dodatek do rozmaitych potraw.
Żałuję jedynie, że jest on sprzedawany w niezbyt dużych gramaturach…. A dla mnie smak jest powalający i znajduje ogromna przyjemność w stosowaniu.